AKTUALNOŚCI | SAMORZĄD | DLA MIESZKAŃCA | DLA TURYSTY | DLA INWESTORA | KONTAKT |
„Odpowiednie dać rzeczy słowo”
K. C. Norwid
Są chwile wyjątkowe ze względu na ich ulotność, ale też jak się dowiedzieliśmy od Pani Stanisławy Karmowskiej-Pinieckiej, która gościła w naszej szkole 18 października b.r.- „jedno spotkanie, może dać milion radości” .
Pani Stanisława Karmowska - Piniecka jest absolwentką Szkoły Podstawowej w Sławsku, emerytowaną nauczycielką, a jednocześnie poetką, która swoje myśli umiejętnie ubiera w poetyckie strofy. Spotkała się w naszej szkole z młodzieżą gimnazjum i klasami VI. Podczas niecodziennej lekcji języka polskiego odniosła się do pamięci historycznej, przywołując numery obozowe osób związanych ze Sławskiem – ks. Tołkacza - nr 28036 (płyta pamiątkowa znajduje się w miejscowym kościele) i ks. prał. Kowalczyka nr 28195 (grób z kotwicą na miejscowym cmentarzu). Z należytą troską apelowała o pielęgnowanie pamięci tych, którzy swoim czynem, myślą i zapałem walczyli o największe wartości ludzkie. „Wpiszcie się PAMIĘCIĄ w cywilizację miłości , a nie śmierci, zapomnienia…, zmarli nie potrzebują nas, to my-żywi- potrzebujemy pozostawionych przez tych, którzy odeszli- ich aktów dobroci, świadczonej przez życie siły, często heroizmu”- apelowała do młodzieży. Z dużą dozą humoru przytoczyła kilka perełek poezji najdawniejszej, które pokazywały funkcje języka poezji, a jednocześnie zachęcały do odpowiedzi- czy można ją polubić ?. Pani Stanisławie najbliższa jest definicja poezji w ujęciu poety Śliwiaka -„poezja to tajemnica, którą trzeba światu wydzierać”. W trosce o dobro i piękno języka wyraziła prośbę do młodzieży o to, by byli poetami, gdy patrzą na świat, przyrodę, ludzi, a ich wewnętrzna myśl niech będzie piękna i dobra, bo „ Z rzeczy świata tego zostaną rzeczy dwie: Poezja i Dobroć” (K. C. Norwid). Szczególnego znaczenia nabrała dygresja skierowana do młodzieży o to, by panować nad słowami, nad myślą, bo rozum łączy mowę i życie, zatem powinien sprzyjać dobrym stosunkom międzyludzkim. Jako wieloletni wychowawca odniosła się do współczesnych zagrożeń, ostrzegała przed niszczeniem w człowieku dobra za pomocą miraży szczęścia i falsyfikatów dobra. Podkreśliła, że nie trzeba temu ulegać, zawsze można wyjść z takiej sytuacji bez gniewu, agresji, bez obdzierania z godności, bo nienawiść to śmierć.
Pani Stanisława Karmowska-Piniecka swoje życie zawodowe związała ze szkołą. Jako emerytowany nauczyciel nie szczędziła ciepłych słów pod adresem nauczycieli. W poetyckich słowach „Verbum cordis - słowa serca”- wypowiada się następująco: „Nauczyciel tak bardzo bliski drogi i jak zawsze za późno kochany”. Zaś silne korzenie ze Sławskiem ujmuje bardzo lapidarnie w swoich strofach:
„ Jest taka wyspa,
Na której od ludzi bije pamięci blask
Ty znasz te wyspę
To nasz rodzinny Sławsk”.
W podziękowaniu za radość spotkania i możliwość powrotu do atmosfery lekcji języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 1 w Koninie – uczennica Maria Bartczak. Uczestnicząc w tym spotkaniu po głowie krążyły mi strofy Adama Asnyka- „Nad głębiami”, które recytowałam na zakończenie szkoły-rocznik 1983,
z dedykacją dla mojej Pani od języka polskiego, po latach…..
„Przeszłość nie wraca jak żywe zjawisko,
W dawnej postaci - jednak nie umiera:
Odmienia tylko miejsce, czas, nazwisko
I świeże kształty dla siebie przybiera.”( A. Asnyk „Nad głębiami”).